Poobserwujemy sobie...
...jak się będzie rozwijał oficjalny portal o innowacjach w administracji publicznej prowadzony przez OECD (która to organizacja portal z samej nazwy uczyniła obserwowanym, więc czujemy się zobowiązani obserwować). Pisaliśmy o nim TUTAJ. Ponieważ co do zasady portal prowadzimy jako osoby całkowicie prywatne zarejestrowałam się tam również prywatnie jako przedstawiciel mediów (zresztą nie wydaje mi się, żebym mogła w innej roli). Dałam im i sobie kilka dni na oswojenie się, ale z tego co widzę interesujące wiadomości się na tej stronie pojawiają. Stąd też pomysł, żeby założyć nowy cykl, w którym będziemy wrzucać notki ze świata o administracji publicznej.
Strona o której wyżej w pełni ma ruszyć w sierpniu, ale już dziś dostępny jest blog, na którym możecie dziś poczytać:
- o tym, że nie każde społecznościowe media pasują do wszystkich usług publicznych (czyli dosłownie tłumacząc z tytułu: "jeden rozmiar nie pasuje na wszystkich"). Wydaje się to oczywiste, ale artykuł wart jest uwagi bo autor (Arthur Mickoleit) podaje zgrabne przykłady wykorzystywania mediów społecznościowych przez instytucje publiczne;
- Peter Oeij pisze o korzyściach płynących z innowacji w administracji, współpracy pomysłodawców i menedżerów w ich realizacji oraz z dzielenia się pomysłami. Jak pan Oeij zaznaczył na początku, pomysłami które usprawniają działanie administracji. Nie przeciwnie. Jeszcze inaczej: jest to przeciwieństwo zauważalnej u nas ostatnio tendencji "każdy sobie rzepkę skrobie" (przy czym z obserwacji własnych: niektórzy sobie rzepki wzajemnie wyrywają, a inni zamiast zastanowić się komu na co tyle rzepek starają się ich oskrobać jak najwięcej. To oczywiście przenośnia, ale muszę odreagować i nie mogłam się oprzeć...). Zajrzałam też do proponowanej przez autora publikacji Working Smarter practices in public administration i widzę, że to jest mniej więcej coś podobnego o co mi chodzi od początku odkąd jestem na forum i odkąd prowadzę portal.
- znajdziecie też inne wpisy, m. in. o Narodowej Strategii Cyfrowej Estonii, o testowaniu nowych rozwiązań dla sektora publicznego we Francji.
Będę śledzić ten blog. Nie wiem czemu - może jeszcze nie jest w pełni aktywna ta funkcjonalność, a może dlatego że zalogowana jestem jako dziennikarz - nie mam możliwości dodawania komentarzy do wpisów. Zobaczymy we wrześniu.
A z innych ciekawostek:
- OECD "wypuściło" pełną wersję standardów automatycznej wymiany informacji o rachunkach w instytucjach finansowych dla celów podatkowych. W dniach 20-21 września standardy zostaną przedstawione ministrom finansów na spotkaniu w Australii. Pełna wersja standardów liczy sobie przeszło 300 stron, więc do września może przeczytam. A może nie. Ale na pełne tłumaczenie nie liczcie... Muszę najpierw (mamy termin do 30 września) przejść dwa moduły szkolenia antykorupcyjnego przygotowanego przez CBA. Ponieważ beztrosko zarejestrowałam się i zaczęłam kurs jako osoba prywatna i w domu (w pracy nie mam czasu na takie rzeczy, bo zajęta jestem głównie konsekwencjami skrobania rzepek), nie będzie mnie w statystykach. Ponieważ skoro w piśmie zalecającym szkolenie szef CBA informuje że jest możliwość przeglądania statystyk zapewne w większości instytucji które szkolenie "wezmą" takie statystyki będą prowadzone. I oto narodził się filozoficzny problem: skoro nie ma mnie w statystykach to w ogóle jestem czy całkiem mnie nie ma?
- 199 stronicowa publikacja o nanotechnologii i oponach, ekologicznym przemyśle i transporcie - o tej porze dla mnie nie do przejścia. Ale może ktoś się skusi?
I to by było na tyle w pierwszym odcinku...