Czy to już zmierzch KSAP? Od jakiegoś czasu temat przynajmniej raz do roku przewija się w mediach.
Niedawno na stronach DSC pojawił się komunikat informujący, iż w kwietniu 2014 r. naukę w Krajowej Szkole Administracji Publicznej ukończy kolejna promocja słuchaczy. Absolwenci Szkoły będą mieli obowiązek podjęcia i wykonywania, przez okres nie krótszy niż pięć lat od daty jej ukończenia, pracy w urzędach administracji na stanowiskach postawionych im do dyspozycji przez Prezesa Rady Ministrów. Pierwsze stanowiska pracy wskazuje absolwentom Krajowej Szkoły Administracji Publicznej Prezes Rady Ministrów spośród ofert przedstawionych przez Szefa Służby Cywilnej.
W imieniu Szefa Służby Cywilnej (na marginesie warto przypomnieć, że nadal niestety mamy tylko osobę zastępującą Szefa) zostało wysłane pismo do Dyrektorów Generalnych Urzędów, by przekazywali posiadane oferty pracy. Pośrednio o tym jaka jest sytuacja na rynku pracy, czego mogą oczekiwać absolwenci KSAP, ale i co o nich myślą przyszli pracodawcy możemy się dowiedzieć z artykułu w DGP – "Absolwent KSAP: Persona non grata.” Ponadto jest też w DGP krótki artykulik na temat samego funkcjonowania KSAP i perspektyw rozwoju, a właściwie braku takowych – "Po co nam ta szkoła?". My również już na ten temat pisaliśmy, a zaczęliśmy już jesienią 2012 r. Trochę czasu upłynęło, konkretów nadal nie widać. A aktualna formuła tej szkoły faktycznie się chyba wyczerpuje.
Nie mniej tegorocznym absolwentom życzę wszystkiego najlepszego, a przede wszystkim by wytrwali przynajmniej ten obowiązkowy okres w administracji publicznej.