Dziś kilka słów o nakładach na szkolenia. Na początek spójrzcie na poniższą tabelę, prezentującą koszty szkoleń w służbie cywilnej, ujmowane w ustawie budżetowej w poszczególnych latach:
(dane w tys. zł)
Szkolenia rozumiane jako działania mające na celu podniesienie kwalifikacji, zdobycie nowych umiejętności, wzrost kompetencji a co za tym, zwiększenie profesjonalizmu KSC, mające bezpośrednie przełożenie ja jakość. Tak to sobie wyobrażam.
O ile zatem począwszy od 2002r. (kiedy to nakłady wynosiły 20,3 mln zł) obserwowaliśmy wzrost środków przeznaczanych na szkolenia w służbie cywilnej (ze szczególnym uwzględnieniem znaczącego wzrostu w relacji 2006/2005 oraz 2008/2007), o tyle od 2010r. obserwujemy gwałtowny spadek planowanych nakładów na szkolenia. Dość powiedzieć, że wartość nakładów w roku 2013 jest mniejsza od środków zaplanowanych w roku 2007 (!). Nadto, budżet na rok 2013 jest o prawie 40% niższy od nakładów zaplanowanych w 2010r. Krótko mówiąc równia pochyła. Bardzo pochyła nawet.
W projektowanym budżecie na rok 2014 wstępnie na ten cel zapisano kwotę 48.879 tys. zł, ale jaka będzie ostateczna jej wielkość czas pokaże. Nie zmienia to jednak faktu, iż nakłady przeznaczane na szkolenia wciąż są zbyt niskie od faktycznych potrzeb, jeśli mamy mówić o szkoleniach z górnej półki, a takie są właśnie potrzebne, aby środki wydatkowane były efektywnie.
To oczywiście tylko zestawienie danych nominalnych, warto też przyjrzeć się kwotom faktycznie wydatkowanym w poszczególnych latach, a więc realizacji budżetu. Osobnym zagadnieniem jest też część merytoryczna, począwszy od procesu planowania szkoleń w poszczególnych jednostkach służby cywilnej, poprzez ich dopasowanie do oczekiwań szkolonych, wybór szkolących, ocenę jakości i skuteczności. Ale o tym może innym razem.
A jak z Waszej perspektywy wygląda działalność szkoleniowa w Waszych jednostkach ? Zapraszam do dyskusji…