Czytając doniesienia dzisiejszej Gazety Prawnej zastanawiam się czy administracja podatkowa w zakresie swojej egzystencji doszła już do ściany i jedyne co może zrobić, to wbić w ową przysłowiowe zęby ?
Z przywołanego tekstu wyłania się permanenty brak kasy na zapłatę bieżących zobowiązań związanych z funkcjonowaniem wielu izb i urzędów skarbowych. No i fantastycznie, kłania się zatem w niedalekiej przyszłości pewnie dyscyplina finansów publicznych za ewentualne nieterminowe płatności skutkujące powstaniem odsetek ? No skądże, przecież się zabierze z wynagrodzeń, co wprost zasugerował pan minister Młodzikowski w wystosowanym do podległych jednostek piśmie z 5 listopada 2013 r. (nr AP2-0201-90/2013/MRB/4). Czyli skok na kasę należną pracownikom ? Gratuluję panu ministrowi pomysłu i twórczej inwencji. Cholernie pan zmotywujesz ludzi samymi zapowiedziami takich działań. Brawo... oczyma wyobraźni już widzę te nagrody za Q4...