my_brain_hurtsSprawa Andrzeja Ż. - nowe fakty.

Jak pamiętacie we wrześniu 2011r. były pracownik urzędu skarbowego Warszawa-Praga podpalił się przed budynkiem KPRM. Miał przy sobie list w którym wskazywał liczne nieprawidłowości w działaniu tego urzędu, zwłaszcza w zakresie postępowań karnych skarbowych. Dziesiejsza "RP" publikuje informacje nt.

raportu z kontroli przeprowadzonej w urzędzie przez Izbę Skarbową

.[...]

"Z raportu kontroli wynika, że resort polecił ustalić odpowiedzialnych za nieprawidłowości. Ale - według kontrolerów - p.o. naczelnika urzędu nie złożyła doniesienia do prokuratury w sprawie niedopełnienia obowiązku przez podległych pracowników, co spowodowało przedawnienie karalności popełnionych czynów.[...] Stwierdzono także, że w przypadku postępowań karnych skarbowych, które zostały zawieszone w latach 2002-2006, nie monitorowano spraw, co w konsekwencji doprowadziło do przedawnienia karalności. [...] Kontrolerzy zanotowali, że nie są w stanie ustalić, ile zawiadomień wpłynęło w latach 2002-2008 do referatu i jak sprawy załatwiano: w latach 2002-2005 referat w ogóle nie prowadził ewidencji zawiadomień".


Więcej w temacie przeczytacie w artykule Izabeli Kacprzaka "Podpalił się bo miał rację" w Rzeczpospolitej.

Joomla templates by a4joomla