Przygotowywany jest projekt zmian w ustawie medialnej - możecie o tym poczytać tutaj.
Największą nowością jest założenie, że każde gospodarstwo domowe do którego doprowadzony jest prąd ma możliwość odbioru sygnału radiowego i tv.
Jak rozumiem, skoro idziemy tą drogą wkrótce mogą pojawić się np. obowiązki zapłaty akcyzy w sytuacji, gdy ktoś ma barek, ale nie używa alkoholu, abonamentu telefonicznego, jeśli pozostało mu gniazdo w ścianie, a już dawno przerzucił się wyłącznie na komórkę, podatku od najmu jeśli ma wolne miejsce w mieszkaniu, bo przecież może przyjmować lokatorów, mimo że na razie tego nie robi itd. itp.
Macie jeszcze jakieś pomysły?
Może w ten sposób zażegnamy kryzys?