portal_niezaleny

Swego czasu w Rzeczpospolitej opublikowano artykuł poświęcony prowadzonej przez resort finansów Bazie Podmiotów Szczególnych, specjalnemu rejestrowi, w którym MF gromadzi dane dotyczące podatników i stwierdzonych u nich podczas kontroli nieprawidłowości. Pytanie, czy samo gromadzenie tych danych oraz zasady dostępu do nich są w pełni legalne ? [...]

Ministerstwo Finansów stoi na stanowisku, że baza prowadzona jest w oparciu o przepisy ordynacji podatkowej i kodeksu karnego skarbowego, jednakże nie potrafi wskazać konkretnych przepisów, na których działanie takie powinno być oparte.

Tymczasem - jak zauważa Grzegorz Skiba, adiunkt w Instytucie Nauk Prawnych PAN -

każdy rejestr publiczny powinien funkcjonować na konkretnej podstawie ustawowej

. W przypadku Bazy Podmiotów Szczególnych

nie zostało normatywnie ustalone

, jakie podmioty uznajemy za "szczególne", kiedy następuje wpis do rejestru i jakie są tego konsekwencje. Jednakże

każdy, może zwrócić się do organu administracji skarbowej - powołując się na art.51 ust.3 konstytucji - o udzielenie informacji, czy i jakie dane oi nim znajdują się w zbiorze

. Odmowa może nastąpić tylko wówczas, gdy obowiązuje wyraźny przepis ustawowy ograniczający prawo dostępu
.

Podobnego zdania jest również adwokat Hanna Gajewska-Kraczkowska: Poza ustawą o kontroli skarbowej i uprawnieniami wywiadu skarbowego do gromadzenia danych o podatnikach nie znajduję przepisu, który pozawalałby ministerstwu na prowadzenie takiej bazy.

Trudno nie zgodzić się z tymi zastrzeżeniami. Znalezienie się w takiej bazie rodzi poważne, negatywne konsekwencje dla podatnika, począwszy od znacznego wzrostu ryzyka wytypowania go do kontroli podatkowej / skarbowej, a zakończywszy na potencjalnych problemach np. w sytuacjach występowania o ulgi w spłacie zobowiązań podatkowych. Jest raczej mała szansa, by "ryzykowny" podatnik takową pomoc otrzymał. Rażący - obok braku jasnej delegacji ustawowej dla ministra finansów do prowadzenia takich baz danych - jest

brak legalnych (tzn. przepisowo określonych) kryteriów, na podstawie których podatnicy trafiają do takiej bazy lub są z tej bazy usuwani

(o ile w ogóle są usuwani, być może swoiste piętno ciązy na nich do końca ich podatkowej egzystencji). Trudno też zrozumieć, dlaczego zainteresowanym podmiotom nie przysługuje prawo wglądu w dane gromadzone na ich temat w tej bazie.

 

Opr. na podstawie:

"Minister prowadzi tajny wykaz przedsiębiorców", Grażyna Leśniak, Rzeczpospolita 8 lipca 2011r.

"Trudno się pozbyć piętna skarbówki", Lesław Mazur, Rzeczpospolita 21 lipca 2011r.

Joomla templates by a4joomla