Szybki przegląd tygodniowych doniesień
członek korpusu służby cywilnej nie może:
- manifestować publicznie poglądów i sympatii politycznych,
- prowadzić jakiejkolwiek agitacji o charakterze politycznym w służbie oraz poza nią,
- podejmować publiczne działań bezpośrednio wspierających działania o charakterze politycznym,
- stwarzać podejrzeń o sprzyjanie partiom politycznym.
Stosowanie zasad etyki obowiązuje także w mediach społecznościowych. Internet pomimo swojej specyfiki i nieformalnego charakteru nie jest środowiskiem anonimowym.
Członkowie służby cywilnej świadczą o całym korpusie nie tylko w pracy, ale i w życiu prywatnym. Bez powściągliwości w wyrażaniu swoich opinii trudno rzetelnie realizować konstytucyjne cele i zadania.
Nie wiem, jak Wy. Ja niezmiennie interpretuję ten zapis w jeden sposób: rozumiem ją jako nieujawnianie publicznie własnych poglądów i niekierowanie się własnymi poglądami w pracy. Obojętnie jakie te poglądy są. Czy źle rozumiem?
Warto przy okazji przypomnieć wyrok ETPC sprzed dwóch lat, w sprawie tureckich nauczycieli - o którym pisaliśmy TUTAJ. W tym miejscu polecam Wam bardzo ciekawy tekst ze strony brytyjskiej służby cywilnej (dla poćwiczenia angielskiego) - kilka wypowiedzi polityków na temat współpracy z tamtejszą służbą cywilną. Aż mnie korci, żeby podobne opinie zebrać i u nas, Twitter jest narzędziem niesamowicie ułatwiającym takie badania. Nie wiem, czy ktoś kiedyś coś takiego zrobił. A pewnie byłoby warto. Z praktyki wiem doskonale, że jeśli oczekiwania nie zostaną wyrażone jasno, już samą motywację bardzo obniża fakt konieczności ich odgadywania.
Niestety, nie jestem pewna, czy nie naruszę w ten sposób wskazanej zasady... Albowiem zasady etyki w s.c. wciąż pozostają na poziomie abstrakcji i trudno okreslić wyraźnie granice. Czasem nawet prowadzenie portalu - który jest postrzegany raczej jako wyważony - może być stąpaniem po linie nad przepaścią.
A właśnie - kolega podrzucił mi parę dni temu ciekawe pismo z prokuratury. Nie wydaje mi się, żeby było tajemnicą, bo lata i na FB i na TT. Pracownik prosił o zgodę na dodatkowe zatrudnienie przy wykładaniu towaru i pomocy w zaopatrzeniu i w piśmie uzyskał odpowiedź:
(...) Prokurator Okręgowy w (...) mając na względzie art. 11 ust. 2 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 roku (...) o pracownikach sądów i prokuratury uznał, iż wykonywanie dodatkowego zatrudnienia polegającego na wykładaniu towaru i pomocy w zaopatrzeniu towaru jest sprzeczne z obowiązkami służbowymi urzędnika i może podważać zaufanie do prokuratury.
Swego czasu, dobrych parę lat temu gdzieś na skarbowcach.pl była wzmianka o podobnej sytuacji, tyle że chodziło o dodatkowy zarobek przy sprzątaniu. Czyli podobny pogląd panuje niezależnie od tego, w jakim momencie historii jesteśmy.
Red. Radwan w najnowszej publikacji zapowiada zmianę sposobu ocen urzędników na metody korporacyjne. Narzędziem, o którym mowa jest tzw. ocena 360 stopni. Na czym to polega? Z grubsza możecie zobaczyć TUTAJ. A przykładowe pytania - TUTAJ. Metoda ta wśród teoretyków i praktyków zarządzania wcale nie ma samych zwolenników. IMO wszystkim nam żyłoby się znacznie łatwiej, gdybyśmy częściej zwyczajnie ze sobą rozmawiali zamiast przewalać tony papierów. Nawet jeśli są tylko w formie elektronicznej. A jeszcze łatwiej gdyby ludzie wprost mówili o co im chodzi... Ale o komunikacji będzie innym razem.
8 i 9 grudnia w siedzibie Ministerstwa Rozwoju odbędą się III Mistrzostwa Polski Administracji Publicznej w Szachach. Gdyby ktoś był zainteresowany, regulamin dostępny TUTAJ. A skoro mowa o mistrzostwach czy zawodach, w ten weekend w Krakowie miał miejsce hackathon, który miał pomóc wyłonić talenty dla MF do walki z oszustwami podatkowymi. Więcej na ten temat znajdziecie na stronie MF oraz na stronie minifintech.com. Coś w rodzaju relacji natomiast TUTAJ. Na pewno warto inwestować w technologie i ludzi, ale tym bardziej warto zatrzymywać tych, którzy odchodzą. Bo wraz z nimi bezpowrotnie odchodzi doświadczenie, a te braki odczuć dadzą się bardzo szybko...
A na koniec migawka z samorządu. Konkretnie, z Aleksandrowa Łódzkiego. Nie pamiętam, czy kiedyś o tym pisałam, ale na pewno warto to co się tam dzieje odnotować. Nie wiem, jak w Waszej ocenie w mojej - troska o zwierzaki bardzo skutecznie ociepla wizerunek urzędnika. Zachęcam do lektury tekstu o urzędnikach na czterech łapach.
Miłego i spokojnego tygodnia Wam życzę. Mój będzie raczej męczący.