Na dzisiejszym posiedzeniu Sejm m. in. przegłosował obniżenie wieku emerytalnego (zmiana ma wejść w życie od 1 października 2017r.) do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Więcej na ten temat np. w Rzepie. Przyjął też ustawę o KAS i drugą, zawierającą przepisy ją wprowadzające. To pierwsze, emerytalne, może będzie pewną pociechą dla wielu osób z resortu finansów. To drugie... no cóż. To dopiero początek. Przed nami oczekiwanie na akty prawne bardziej szczegółowo określające nowe struktury, podział zadań i przede wszystkim - siedziby instytucji. No i, oczywiście, do 31 maja na propozycje pracy i jej warunków. Może do ostatniej chwili. Może bezowocnie. Patrzę na koleżanki i kolegów (i tych z urzędów, tych z izb, z uksów i na celników), patrzę w lustro - i zastanawiam się co właściwie my - jako zwykli pracownicy resortu, z zerowym wpływem na decyzje, na przepisy prawa i na organizację pracy zrobiliśmy takiego, żeby sobie na to zasłużyć?