Kilka ostatnich dni spędziłam ucząc się, a wieczorami toczyliśmy długie nocne Polaków rozmowy, brakowało mi więc nieco czasu na portal - a w tym czasie działo się całkiem sporo. Po pierwsze, na 26 posiedzeniu Sejmu odbędzie się pierwsze czytanie projektu ustawy o KAS. Tak przynajmniej zaplamowano w harmonogramie na
stronie Sejmu. Po drugie, w oficjalnym stanowisku rząd poparł projekt tej ustawy, o czym donosi PAP, a komunikat w tej sprawie możecie przeczytać np. na stronie
celnicy.pl. Po trzecie,
w DGP pojawiły się dwa warte odnotowania artykuły: jeden, sygnowany przez red. Radwana, pod znaczącym tytułem
"Zapaść w służbie cywilnej" traktuje o niewielkiim zainteresowaniu tegorocznym egzaminem na urzędnika służby cywilnej i kiepskich raczej wynikach. O tym szerzej będzie w następnym artykule, jako że parę Osób prosiło portal o komentarz. Drugi z artykułów, autorstwa Ewy Ivanovej, pt.
"Ile zarabia urzędnik? Obywatel ma prawo znać prawdę" dotyczy zarobków w bardzo szeroko pojętej administracji (mowa jest nie tylko o służbie cywilnej). Ponieważ muszę wstać dzisiaj za jakieś 4,5 godziny chwilowo nie będę rozwijać żadnego z tematów, za to pozwolę sobie zacytować komentarz jednego z Czytelników DGP, bo wg mnie ów komentarz zawiera w sobie niemal wszystko co sama mam do powiedzenia na ten temat:
Bardzo Was przepraszam za brak nowych artykułów w tym tygodniu, ale nie portafię się sklonować. Jak wrócę do domu wszystko wróci do normy*. A w każdym razie taką mam nadzieję.
* dla określonej wartości "normy" - oczywiście...