...opinie o urzędach
Dziś na Twitterze było trochę o urzędach, nie tylko skarbowych. Być może korzystaliście już kiedyś z opinii umieszczanych w google? No więc warto wiedzieć, że urzędy też są tam oceniane. Nie wierzycie? A wpiszcie sobie w google "urząd skarbowy w (tu nazwa Waszej miejscowości). Z boku, obok wyników wyszukiwania, pojawia się zdjęcie, mapka, a pod spodem - m. in. opinie. Myślę, że ten system ma zastosowanie również przy innych urzędach, chociaż sama nie sprawdzałam. Jakiego rodzaju są to opinie? Na przykład:Wielkie kolejki i setki pokojów gdzie siedzą po 3 osoby i jedzą kanapki
Opinie są różne, wrzuciłam ten cytat bo akurat mnie rozbawił. Nie powiem, który to urząd. Nie byłam nigdy w jego okolicy, ale przypuszczam, że dookoła muszą być same piekarnie...
A tak serio: kiedyś, parę lat temu, prowadzone były badania percepcji służby cywilnej - czyli mówiąc po ludzku, jak obywatele odbierają urzędy i urzędników. Sporo wtedy pisał o tym nieodżałowany ś. p. Wojtek, czyli Wjawor - na przykład TUTAJ, TU czy TU. Warto tam spojrzeć, bo analiza była bardzo ciekawa.
Oczywiście, wracając do opinii w google - zawsze bardziej prawdopodobne jest to, że opinię zostawi ktoś kto nie jest zadowolony niż to, że zrobi to osoba która nie ma zastrzeżeń. Nawet jeśli te opinie wcale nie są anonimowe.
Żeby nie przynudzać - bez poprawy motywacji i tym samym konkurencyjności dla najlepszych poprawić wizerunek będzie ciężko. O ile w ogóle to jest możliwe.
Kolega podesłał mi dziś link do raportu za rok 2015 fińskiej administracji skarbowej. Wynika z niego m. in. że w Finlandii wzrasta zatrudnienie w tej administracji, a wraz z nim wzrasta również poziom gromadzonych wpływów podatkowych. Co więcej, pada też stwierdzenie, że
szczęśliwy personel lepiej pracuje zespołowo
O ile pamiętam, coś w tym stylu głosi również prof. Andrzej Blikle (naszą rozmowę z Profesorem znajdziecie TUTAJ)
Może warto byłoby tak dla odmiany, zastosować to podejście u nas? Gdybyście byli zainteresowani tym opracowniem, można je znaleźć TU. Niestety, tylko po angielsku. Co nie zmienia faktu, że fińskie podejście do pracowników znajduje się na zupełnie innym biegunie niż u nas.
A poniżej macie przykładowy screen ocen z google, o których było wyżej. Też nie powiem którego urzędu dotyczą opinie. Sami się pobawcie...
