będzie jeden kodeks dla całej administracji?
Już się spotykałam z opiniami, że to niedobrze, iż nasza administracja publiczna funkcjonuje na podstawie bardzo różnych przepisów. Mamy ustawę o służbie cywilnej, ustawę o pracownikach państwowych i ustawę o pracownikach samorządowych. Tygodnik Gazeta Prawna wypuścił dodatek "Samorząd i Administracja", w którym padają wypowiedzi właśnie na ten temat. Wprowadzenie macie
TUTAJ, pozostałych wypowiedzi, niestety nie znalazłam w necie (prawdę mówiąc, nie bardzo miałam czas szukać). Jeśli nie znajdziecie owego dodatku, w przyszłym tygodniu napiszę o tym nieco więcej. A tak pokrótce (bo późno...) - kilkakrotnie wśród wypowiedzi rozmaitych osób pojawia się pytanie (to nie cytat, tylko esencja): czy wszyscy będą tego chcieli? Ogólnie mówiąc, status osób zatrudnionych w samej służbie cywilnej już jest różny (mamy pracowników s.c., urzędników s.c. i odrębnie osoby zajmujące wyższe stanowiska), jeszcze inny jest status samorządowców, a w ogóle całkiem inny - pracowników urzędów państwowych. Najwięcej zakazów (mówmy wprost: ograniczonych praw) występuje w służbie cywilnej właśnie, przy czym kilka razy autorzy wypowiedzi nawiązują do art. 153 Konstytucji:
W celu zapewnienia zawodowego, rzetelnego, bezstronnego i politycznie neutralnego wykonywania zadań państwa, w urzędach administracji rządowej działa korpus służby cywilnej
Czyli już na pierwszym, zasadniczym etapie i tak służba cywilna jest oddzielona od pozostałej administracji.
Polecam lekturę dodatku. Na kolejnych stronach mowa jest nie tylko o zmianach regulacji, ale i padają znów pytania o trzynastki, nagrody, stażowe. Jutro rozwinę temat. Może w międzyczasie znajdzie się któraś z wypowiedzi do podlinkowania.
Niestety, więcej dziś nie napiszę, bo znów walczę z techniczną stroną portalu. I mam tylko jedno do Was pytanie: na infografice wśród stanowisk uznawanych za wyższe w służbie cywilnej wymieniono dyrektorów izb skarbowych i ich zastępców oraz naczelników urzędów skarbowych. I się zastanawiam, czy czegoś nie przeoczyłam? Bo te stanowiska miały stać się wyższymi od 1 stycznia, kiedy miała wejść ustawa o Administracji Podatkowej. Ale w tym zakresie termin jej wejścia w życie został przesunięty do 1 lipca. Podobnie rzecz reguluje projekt ustawy o KAS, ale nadal jest to projekt. Może się mylę, ale wg mnie te stanowiska póki co wyższymi nie są. Chyba że o czymś nie wiem?
BTW: a wie ktoś może, czy w związku z odłożeniem prac nad projektem ustawy o KAS (podobno ma być procedowany po szczycie NATO i Światowych Dniach Młodzieży) ustawa o Administracji Podatkowej wchodzi w życie? Bo na ISAP nadal data wejścia w życie jest: 01.07.2016r.... I sama już nie wiem co myśleć.