w sobotę, czwartego czerwca pracujemy
Jarox i Jelcz już o tym pisali w komentarzach pod poprzednim artykułem - ale ponieważ dostaliśmy komunikat z Departamentu Służby Cywilnej, zacytuję go w całości:
Na wniosek Szefa Służby Cywilnej piątek (27 maja), przypadający bezpośrednio po święcie Bożego Ciała, będzie dniem wolnym od pracy dla administracji rządowej. W zamian urzędy będą otwarte w sobotę, 4 czerwca. Stosowne zarządzenie podpisała Beata Kempa, Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Zarządzenie Szefa KPRM dotyczy rządowej administracji centralnej (ministerstw i urzędów centralnych) oraz terenowej (m.in. urzędów wojewódzkich, administracji skarbowej, nadzoru budowlanego, inspekcji i urzędów statystycznych). Przepisy zarządzenia nie mają zastosowania do administracji samorządowej (urzędów marszałkowskich, starostw powiatowych oraz urzędów miast i gmin), w których czas pracy regulowany jest odrębnymi przepisami.
Nowina przyjmowana jest różnie - z jednej strony, po latach gdy kraj cieszył się długimi weekendami część z nas zawsze musiała być na posterunku, więc ludzie się cieszą i snują plany. Zawsze fajniej mieć wolne 4 dni pod rząd niż 2... Tak mi się wydaje. Z drugiej nie wszystkim się podoba, że trzeba będzie pracować w sobotę. Może nie jestem obiektywna, ponieważ z moim Zespołem ustaliliśmy sobie kto zapewni obsadę w komórce w trakcie obu długich weekendów majowych. Tym razem miałam i tak wziąć wolne i jest mi wszystko jedno czy ten nieszczęsny formularz wypełnię biorąc urlop na piątek czy na sobotę w następnym tygodniu. Ale jeśli już ktoś miał jakieś plany, to rozumiem rozgoryczenie. Niemniej myślę, że nie jest możliwe rozwiązanie, które sprawi, że wszyscy będą zadowoleni. W każdym razie - jest szansa, żeby odpocząć... Pod tym artykułem znajdziecie dwa moje komentarze (bo mi się nie chce robić kolejnej ankiety). Jeden brzmi "fajnie" a drugi "niefajnie". Proponuję przy nich szybką sondę za pomocą głosowania łapkami: zielona łapka przy komentarzu "fajnie" jak podoba Ci się pomysł albo zielona łapka przy komentarzu "niefajnie" jeśli się nie podoba. Czerwonych nie używamy, bo się z zielonymi bilansują i trudno będzie policzyć głosy za i przeciw. To tak z czystej ciekawości, żebyśmy zobaczyli czy pomysł się bardziej podoba czy bardziej się nie podoba. To jak, pobawimy się? To się nazywa: informacja zwrotna :)
Pismo wraz z zarządzeniem Szefa KPRM znajdziecie na stronie DSC.