...co tam w mediach
By sprawdzić, jak działa ustawa, Kancelaria Premiera sporządziła zestawienie zarobków dyrektorów. Dotarła do niego „Rzeczpospolita". Nie jest doskonałe. Czasami porównywano tylko wynagrodzenie zasadnicze, innym razem średnią pensję, wliczając w to dodatki i nagrody.
"może skutkować nieoczekiwanymi wynikami".
A odnośnie skarbówki warto odnotować tekst Piotra Wójcika o rajach podatkowych, który się ukazał w weekendowym, papierowym wydaniu DGP - fragment z artykułu:
I tu się pojawia kolejny krok, który należy podjąć - należy zbudować profesjonalną, skuteczną i dobrze wynagradzaną administrację skarbową, która stanęłaby w szranki jak równy z równym z prawnikami największych korporacji. W polskiej administracji skarbowej powinni pracować najlepsi specjaliści podatkowi w kraju - obecnie trafiają oni głównie do firm doradztwa podatkowego, które następnie pomagają unikać płacenia polskich podatków. Tak długo jak naprzeciw świetnie wykształconych i znakomicie wynagradzanych pracowników korporacyjnych będą stawali źle przygotowani, słabo zmotywowani i zarabiający 2.5 tys. zł urzędnicy polskiej skarbówki, tak wciąż będziemy nie o jeden, ale o kilka kroków za spółkami, które za nic w świecie nie będą chciały zasilić polskiego budżetu uczciwie płaconymi daninami.