...o wpływach VAT
Jeszcze do końca nie wygrzebałam się ze sprawozdań i wyjaśnień rocznych, a już zaczynam bieżące, za styczeń. W Rzepie dzisiaj piszą, że budżet znów może mieć problem z wpływami z VAT (co może być efektem deflacji. Mimo wszystko jakoś mi to nie gra z tezą, że jak jest deflacja to ludzie kupują więcej... Bo co, jednak nie kupują? A podobno średnia płaca w gospodarce wzrosła?). Póki co styczeń w mojej jednostce jeśli idzie o wpływy akurat zapowiada się pozytywnie, ale jeszcze za wcześnie na głębsze oceny. (Może po prostu ostatnie święta nie były tak bogate w prezenty niż poprzednie w naszych domach? Widzę to po mojej rodzinie, tak symbolicznie jak tym razem jeszcze u nas nigdy nie było.) W końcu w styczniu do urzędów trafia VAT z naszych przedświątecznych zakupów właśnie... To nawet pasuje, bo mój region odwiedzają systematycznie sąsiedzi zza Odry, więc tutaj trudno ocenić wpływ naszych rodzimych wynagrodzeń na poziom zakupów przed świętami.
Ale nie o tym chciałam.
Przy okazji różnych dyskusji spotykam się argumentem, że w związku z miernikami urzędy "idą" na uszczuplenia, bez względu na to czy te są ściągalne czy też nie. I tu pojawia się słynny artykuł 108 ustawy o vat.
Art. 108. 1. W przypadku gdy osoba prawna, jednostka organizacyjna niemająca osobowości prawnej lub osoba fizyczna wystawi fakturę, w której wykaże kwotę podatku, jest obowiązana do jego zapłaty.
2. Przepis ust. 1 stosuje się odpowiednio, w przypadku gdy podatnik wystawi fakturę, w której wykaże kwotę podatku wyższą od kwoty podatku należnego.
Od samego początku (chociaż rozumiem rolę mierników) byłam wrogiem pracy typowo dla statystyk, więc mogę sobie pozwolić na zabranie głosu w tej sprawie. Zatem czy powinniśmy te decyzje z art. 108 odpuścić?? Uważam, że nie. A nawet przeciwnie: powinniśmy te sprawy jeszcze bardziej tropić. Jest tylko jeden warunek: musi nastąpić ciąg dalszy...
Gdyby ktoś niewtajemniczony chciał poznać istotę i otoczkę art. 108 bliżej, to w dużym skrócie: jednym z elementów oszustw podatkowych jest sprzedawanie kosztów. Tj. wystawianie faktur na transakcje które nie miały miejsca. Wystawca faktury powinien od tej transakcji odprowadzić VAT, ale tego nie robi; bo nawet go nigdzie nie wykazuje. Stąd w postępowaniu podatkowym VAT jest określany decyzją na podstawie tego właśnie artykułu.
A ciąg dalszy? Ciąg dalszy jest wtedy, kiedy dopadniemy kontrahenta. Bo kontrahent ten VAT odliczył, a nie powinien. M. in. ten wątek pojawił się w sprawie NEXA. Cała zabawa w tym, że kontrahenci najczęściej rozliczają się w różnych jednostkach.
W ramach składanych nadzorowi wyjaśnień jednakże musiałam się m. in. tłumaczyć ze wzrostu zaległości które powstały w ten sposób. Pozwolę sobie wrzucić moje wyjaśnienia, bo może to przybliży temat i za rok może mi się uda chociaż tego nie pisać...
Samo istnienie czy wzrost zaległości z tytułu decyzji wydanych na podstawie art. 108 nie jest przesłanką do negatywnej oceny organu podatkowego, a wręcz przeciwnie. Podmioty wystawiające tzw. „puste faktury” zazwyczaj są podmiotami nie posiadającymi żadnego majątku (co powoduje, że częściej podejmują ryzyko ujawnienia zaległości w toku kontroli czy postępowania podatkowego). Ponadto równie często są to tzw. „słupy”, (tj. osoby wybrane przez faktycznych beneficjentów nielegalnie uzyskanych korzyści ze względu na złą sytuację materialną) nieświadome, że ktoś posługuje się ich danymi (zdobytymi za niewielką opłatą) do prowadzenia w jej imieniu „działalności” i nieświadomymi możliwych konsekwencji. Jednakże bez decyzji określających zobowiązanie z tytułu art. 108 nie jest możliwe skuteczne egzekwowanie od kontrahentów skorygowania deklaracji poprzez skorygowanie podstawy podatku należnego (lub w trakcie kontroli czy postępowania podatkowego „wyrzucenie” z odliczeń pustych faktur i wymiar podatku).
Oznacza to, że w urzędzie którego pracownicy ujawniają zaległości z tyt. art. 108 te zaległości pozostają zazwyczaj niezapłacone, ale na podstawie tych wydanych decyzji w innych organach podatkowych w wyniku uzyskanych informacji o dokonanych odliczeniach możliwe jest wstrzymanie zwrotu lub dochodzenie należności z tytułu niesłusznie odliczonego VAT.
„Pusta faktura u nabywcy - prawo do odliczenia podatku
Zgodnie z art. 88 ust. 3a pkt 4 wystawione faktury, faktury korygujące lub dokumenty celne nie stanowią podstawy do obniżenia podatku należnego oraz zwrotu różnicy podatku lub zwrotu podatku naliczonego w przypadku gdy:
- stwierdzają czynności, które nie zostały dokonane – w części dotyczącej tych czynności,
- podają kwoty niezgodne z rzeczywistością – w części dotyczącej tych pozycji, dla których podane zostały kwoty niezgodne z rzeczywistością,
- potwierdzają czynności, do których mają zastosowanie przepisy art. 58 i 83 Kodeksu cywilnego – w części dotyczącej tych czynności. Prawo do odliczenia podatku VAT daje więc tylko i wyłącznie faktura wystawiona rzetelnie. Za rzetelną fakturę uznaje się taką, która przede wszystkim dokumentuje stan faktyczny. Pusta faktura nie ma nic wspólnego z rzeczywistymi zdarzeniami, a więc nie pozwala na rozliczenie podatku naliczonego.”[1]
Proceder wystawiania „pustych” faktur jest elementem występującym w transakcjach karuzelowych i prowadzenie kontroli, a następnie postępowań podatkowych u podmiotów, które te faktury wystawiają pozwala na zwiększenie skuteczności w minimalizowaniu konsekwencji takich zjawisk – mimo że powoduje powstanie nieściągalnych zaległości
w jednostkach, które takie postępowania prowadzą. Ze względu na brak możliwości prowadzenia pełnej ewidencji dot. kontrahentów oraz fakt, że kontrahenci podmiotów wystawiających „puste” faktury pozostają we właściwości różnych organów podatkowych posiadających odrębne bazy danych pełna informacja o odzyskanych przez udowodnienie kontrahentom udziału w procederze zmniejszania podatku należnego lub zwiększania naliczonego nie jest możliwa. Należy jednak zauważyć, że koszty kupują zazwyczaj firmy prowadzące legalną działalność gospodarczą i posiadające majątek, zatem egzekwowanie tych zobowiązań jest możliwe.
[1] http://poradnik.wfirma.pl/-pusta-faktura-uwazaj-na-konsekwencje