W dzisiejszym salonie politycznym Trójki gościem była Lena Kolarska-Bobińska, minister nauki i szkolnictwa wyższego. Pani minister została zapytana przez prowadzącego m.in. o - zapowiadany w expose premier Ewy Kopacz - program staży dla studentów w urzędach administracji publicznej.
Przypomnijmy na początek, że premier zapowiedziała cyt.: "Chciałabym aby administracja publiczna pomogła rozwiązać problem wchodzenia na rynek pracy i dlatego zaproponuję program staży dla studentów w urzędach administracji publicznej".
W dzisiejszym wywiadzie pani minister Kolarska-Bobińska na pytanie prowadzącego, kiedy ruszy ten program poinformowała, iż cyt.: "On już jest w tej chwili przygotowany, zajmują się tym osoby odpowiedzialne za służbę cywilną i on rusza niebawem". Pani minister dodała, iż cyt.: "pierwsi studenci będą korzystali już od września". Nawiasem mówiąc ładne mi "niebawem". Pani minister nie potrafiła niestety odpowiedzieć na pytanie, ilu studentów będzie mogło skorzystać z tego programu, ile staży będzie do zaoferowania oraz jakie są źródła finansowania tego programu. Na pytanie, czy staże będą płatne, wspomniała, że "mamy przewidziane pewne pieniądze europejskie na staże europejskie i będziemy chcieli żeby były [płatne]".
Żeby nieco zamącić ten sielski obraz panowania nad sytuacją i gotowości do uruchomienia programu warto wspomnieć, iż pani minister dodała również, iż "trwa w tej chwili dyskusja nad tym programem, (...) jest pewien opór też administracji". Czyli co, dyskutują wciąż nad czymś co już jest gotowe ?
Aby nie być posądzonym o wyrywanie z kontekstu fragmentów wypowiedzi pozwolę sobie wskazać, iż cały wywiad z pani minister jest osiągalny TUTAJ
Prawdę powiedziawszy odniosłem wrażenie, że pani minister najzwyczajniej w świecie ściemnia i - delikatnie rzecz ujmując - daleka jest od prawdy w tym temacie.
Ponieważ zaglądają tu do nas również osoby z departamentu służby cywilnej KPRM miło byłoby się dowiedzieć, jak naprawdę jest z tym programem. Może ktoś uchyli rąbka tajemnicy ?